Co wolisz: Orgazm czy Pastrami? Czerwiec 17, 2021 – Posted in: Uncategorized
Poznaj najbardziej szaloną opowieść, o tym jak Pastrami zdobyło swoją popularność!
Nasza historia zaczyna się od wspaniałej sceny z filmu pt. “When Harry Met Sally”. Przenosimy się do słynnego nowojorskiego Katz’s Delicatessen, które słynie z serwowania najlepszych kanapek z Pastrami. Właśnie tam kobieta siedząca przy stoliku obok Meg Ryan i Billego Crystal, zdecydowała się na pospolitą kanapkę z indykiem. Do czego zachęcił ją udawany orgazm Sally. Tak naprawdę, powinna wybrać to co Billy. Pastrami!
Jednak ta kanapka nie była do końca taka jaka powinna być prawdziwa kanapka z Pastrami na żytnim chlebie, czyli na tyle duża, aby swoim dobrobytem wzbudzać pewne obawy. Jest to swojego rodzaju hołd do żydowskiego lęku, że ktoś, gdzieś i w pewnym momencie może być głodny.
Czy słyszeliście już kiedyś teorię, że to Żydzi wymyślili Pastrami?
Żydzi jako pierwsi przywieźli Pastrami do USA, jednak nie jest to prawdą, że sami je wymyślili. Już w Turcji Osmańskiej, najprawdopodobniej pod siodłami konnych jeźdźców, wytwarzano pastirmę (inaczej mówiąc basturmę), która była rodzajem sprasowanego, przyprawionego mięsa. Następnie przepis zawędrował do Rumunii. Tutaj rozpoczyna się historia żydowskiego rzeźnika, litewskiego pochodzenia Sussmana Volka, który prawdopodobnie jako pierwszy w Nowym Jorku zaczął sprzedawać pastrami, a sam przepis otrzymał od kolegi rumuńskiego pochodzenia w podziękowaniu za pomoc. Pewnego razu, jeden z klientów Volka, poprosił o kilka plastrów mięsa, oryginalnie sprzedawanego w kawałkach, na kromce żytniego chleba. Tak narodziła się legendarna kanapka, której popularność podbiła całe Stany Zjednoczone!
Morderstwo miało największy wpływ na popularność Pastrami w USA?
Napływ imigrantów z Europy Wschodniej do Ameryki przyczynił się bardzo mocno do rozwoju USA. Jednym z najważniejszych kulinarnie efektów było pojawienie się całej gamy wyjątkowych wędzonych i peklowanych mięs. Jednym z pierwszych w tej dziedzinie był niemiecki rzeźnik Adolph Louis Louetgert, który był bardzo popularnym producentem kiełbas w Chicago. Pewnego dnia został on aresztowany pod zarzutem morderstwa własnej żony. Policja, w trakcie przeszukania jego fabryki, odnalazła w masie mięsnej do produkcji kiełbasy wiele małych fragmentów ludzkich kości oraz dwa złote pierścionki. Znalezisko to, nie tylko jasno wskazuje smutny koniec jego wybranki, ale również przyczynia się do ogromnej utraty zaufania do kiełbas i totalnego spadku sprzedaży. Wszystkie nagłówki w stanach krzyczą tylko o jednym, a konsumenci masowo szukają zdecydowanie bezpieczniejszych produktów przygotowywanych z całych kawałków mięsa. Zaczyna się prawdziwy boom na Pastrami!
Wolisz Orgazm czy Pastrami? W wielu kulturach jedzenie i seks są nierozłączne!
Co sprawia, że Pastrami jest takie wyjątkowe? Na początku wołowina kilka dni leży w solance. Następnie nacierana jest mieszanką wielu aromatycznych przypraw. Gdy już nabierze wyjątkowego aromatu, przez kilka dni jest wędzona i gotowana przez kilka godzin. Dzięki tym zabiegom mięso jest delikatne, aromatyczne i dosłownie “rozpływa się w ustach”!
Prawdziwa przyjemność z jedzenia kanapek z Pastrami polega na ich nieskrępowanej objętości! W swojej książce „Pastrami on Rye: An Overstuffed History of the Jewish Deli” Ted Merwin zauważa, że „mięso jest upchane między chlebem” w sposób, który „przypomina akt kopulacji”. O ile dodatki do kanapki są wyjątkowo istotne, to ograniczają się do chleba, musztardy, kminku i towarzyszącego obok ogórka w wersji kiszonej lub małosolnej. To jednak mięso odgrywa główną rolę. W oryginalnej kanapce, nie tylko nie znajdziesz dodatków jak majonez, ketchup czy pomidory, a wręcz mówiąc wprost są one zabronione! Aromatyczne mięso i tłuszcz, którego wyważona obecność pozwala w pełni rozkwitnąć wszystkim smakom na naszym podniebieniu, działa niczym lubrykant wzmacniając ekstatyczną przyjemność spożywania.
Jedzenie i seks zawsze były ściśle powiązane w myśleniu żydowskim ale i wielu innych kulturach. Pokarmy takie jak miód, granaty i figi to bardziej tradycyjne afrodyzjaki. Ale to pastrami ma swoją prawdziwą moc. W jednym z odcinków „Seinfelda” George Costanza ogarnia żądza, gdy w trakcie randki pojawia się półmisek peklowanej wołowiny z wyjaśnieniem: „Uważam, że pastrami jest najbardziej zmysłowe ze wszystkich solonych, peklowanych wędlin”. Już nigdy nie spojrzysz na kanapkę z Pastrami w ten sam sposób!
Jeśli zainteresowały Cię te historię to wiecej przeczytasz w najnowszym numerze The Economist: https://www.economist.com/1843/2021/06/02/in-praise-of-pastrami-the-worlds-sexiest-sandwich